Aleteia: Na pierwszą mszę przyszły cztery osoby. Wywiad z o. Andrzejem Ćwikiem CSsR, misjonarzem w Patagonii
„Patagonia była sakramentalizowana, ale nie ewangelizowana i to nas uderzyło! Gdy dziś pytam, dlaczego rodzice chcą ochrzcić swoje dziecko, to oni nie mają na to odpowiedzi” – opowiada nam polski misjonarz.
Umówiłem się na rozmowę o przeżywaniu Bożego Narodzenia na misjach w Patagonii, ale potoczyła się w nieco innym kierunku. Jak wygląda wiara ludzi, którzy są ewangelizowani od niespełna 25 lat? Przeczytaj rozmowę z o. Andrzejem Ćwikiem, redemptorystą, który od 15 lat pracuje w Patagonii.
Patagonia to inny świat
Dariusz Dudek: Jak długo pracuje ojciec w Argentynie?
O. Andrzej Ćwik: Jestem tu od 2007 r., dokładnie od 4 lipca. Wraz z innymi współbraćmi otrzymałem od ówczesnego prowincjała propozycję, by przyjechać do Argentyny i włączyć się w budowanie nowej placówki misyjnej, tzw. prałatury Esquel, od nazwy miasta, które znajduje się jej centrum. Nasz przełożony szukał chętnych i zgłosiłem się do tej pracy.
Jakie były ojca pierwsze wrażenia z Argentyny, z Patagonii?
To całkiem obca ziemia. Pustynna. Nic tu nie rośnie….
Dalsza część wywiadu dostępna na stronie pl.aleteia.org
Zapraszamy do lektury!
fot.