80. rocznica męczeństwa redemptorystów na Woli
„W naszym stuleciu wrócili męczennicy. A są to często męczennicy nieznani, jak gdyby „nieznani żołnierze” wielkiej sprawy Bożej. Jeśli to możliwe, ich świadectwa nie powinny zostać zapomniane w Kościele” – tymi słowami św. Jana Pawła II z listu Tertio Millennio Adveniente o. Damian Simonicz, proboszcz parafii pw. św. Klemensa Hofbauera i Aniołów Stróżów w Warszawie, rozpoczął przywitanie gości, którzy przybyli 6 siwrpnai 2024 r. na uroczystą Eucharystię w 80. rocznicę zamordowania 30 redemptorystów z ulicy Karolkowej.
WIĘCEJ: 6 sierpnia – rocznica męczeństwa redemptorystów na Woli
Mszy Świętej przewodniczył i słowo Boże wygłosił kardynał Kazimierz Nycz. We Mszy Świętej uczestniczyli także o. Dariusz Paszyński, przełożony Prowincji Warszawskiej Redemptorystów, kapłani z dekanatu wolskiego, rycerze Kolumba oraz parafianie i wierni z całej Warszawy. Obecna była także rodzina o. Józefa Kani, rektora klasztoru redemptorystów w roku 1944. Uroczystość rozpoczęła się od wspólnego odśpiewania hymnu Polski.
W homilii podczas Mszy Świętej celebrans najpierw podziękował wszystkim uczestnikom uroczystości za świadectwo pamięci: Dziękuję, że jesteście świadkami modlitwy i pamięci tego, co wydarzyło się 80 lat temu w Warszawie, a zwłaszcza tutaj na Karolkowej. Następnie kardynał poprosił, abyśmy byli nie tylko świadkami pamięci, ale byśmy przekazywali tę pamięć młodym pokoleniom. Nawiązując do historycznej pamięci, kaznodzieja zauważył, że pamięć chrześcijanina to nie tylko modlitwa za pomordowanych, ale to też modlitwa za ojczyznę. Na zakończenie homilii zwrócił się do zebranych z dwiema prośbami.
Pierwsza to ta, aby dzisiejszy Kościół był otwarty dla każdego człowieka szukającego pomocy i schronienia, tak jak otwarty był kościół redemptorystów przy Karolkowej w sierpniu 1944 roku.
Druga prośba to prośba o modlitwę w intencji powołań zakonnych i kapłańskich, aby nigdy nie zabrakło tych, którzy odpowiedzą na głos powołania; aby na miejsce zamordowanych redemptorystów Bóg posyłał nowych braci i kapłanów.
Na zakończenie Eucharystii głos zabrał o. Dariusz Paszyński, przełożony Prowincji Warszawskiej Redemptorystów. Dziękując za pamięć i obecność, ukazał trzy obrazy z tamtych czasów. Na początku, mówiąc o świadkach, których jest coraz mniej, zaznaczył, że jest jeden świadek tamtych czasów: to Matka Boża Nieustającej Pomocy. Następnie przypomniał historię nowicjusza, który kilka dni przed śmiercią złożył profesję zakonną. Trzeci obraz to pogrzeb zamordowanych redemptorystów, który odbył się 25 marca 1945 roku. O. Paszyński zakończył przemówienie modlitwą św. Jana Pawła II:
Królowo Polski! Wspominam dziś – wraz z rodakami – Powstanie Warszawskie. Przynoszę przed Twoje Oczy tę walkę, ofiarę i śmierć, i błagam: Ocal mój naród przed podobnym wyniszczeniem! Ocal młode pokolenie! A równocześnie: daj nam zachować tę samą miłość ojczyzny, tę samą gotowość służenia sprawie jej niepodległości i pokoju, jaka objawiła się w tamtym pokoleniu. Po zakończeniu Eucharystii, w imieniu wszystkich redemptorystów o. Dariusz Paszyński złożył na Placu Męczenników kwiaty, a następnie odmówiona została modlitwa za ojczyznę.
Tekst i zdjęcia: parafia św. Klemensa Hobauera w Warszawie