• Rekolekcje i wypoczynek – CADR i Scala W górach i nad morzem
    Portal Kaznodziejski
    Lectio divina na każdy dzień Wydawnictwo Homo Dei
    Kult Matki Bożej Nieustającej Pomocy, Płyta CD z pieśniami do MBNP
  • Menu

    Wiceprowincja Resistencia – informacje

    Strona internetowa Wiceprowincji Resistencia: redentoristaschaco.com

    Wiceprowincja ResistenciaPierwsi polscy redemptoryści przybyli do Argentyny w 1938 r. – byli to o. Alfred Müller CSsR i o. Stanisław Misiaszek CSsR, którzy wcześniej pracowali dla polskich imigrantów w Brazylii (ówczesna Wiceprowincja Sao Paulo). Rozpoczęli pracę 15 marca tegoż roku w Charata (prowincja Chaco), duszpastersko obsługując miasta Charata i General Pinedo. Później rozszerzyli swą pracę na Villa Angela (1940) i objęli swą pracą dużą część ubogich prowincji Chaco i Formosa.

    Misja rozwijała się i gdy miała już trzy wspólnoty, Przełożony Generalny Zgromadzenia Redemptorystów o. G. Gaudreau ustanowił 2 lutego 1955 r. Wiceprowincję Resistencia. W latach sześćdziesiątych rozpoczęła swoją obecność w oddalonej od wielkich metropolii prowincji Misiones (region pomiędzy Paragwajem a Brazylią) w trzech miastach: Posadas (1960), San Pedro (1963), San Vicente (1971). W 1968 roku otrzymała od  Prowincji Buenos Aires dom i kościoł w Quilmes (obok Buenos Aires). W kolejnych latach, wraz z przybywaniem z Polski kolejnych ojców i kleryków, którzy w Argentynie kończyli swą formację i podejmowali pracę misyjną, stało się możliwe rozszerzenie działalności i zbudowanie własnego seminarium w La Plata (1989).

    Wiceprowincja Resistencia cieszy się miejscowymi powołaniami i pracuje na terenie całej Argentyny, od pogranicza z Brazylią i Paragwajem po Patagonię. Nadal pozostaje związana ze strukturami Prowincji Warszawskiej, w 2007 r. podjęły one wspólnie pracę w Patagonii (prowincja Chubut), jednym z najbardziej opuszczonych regionów Argentyny. Obecnie Wiceprowincja prowadzi duszpasterstwo w piętnastu wspólnotach, rozmieszczonych w dziesięciu diecezjach (Resistencia, Iguazú, Posadas, Obera, San Roque Sáenz Peña, Quilmes, La Plata, Bahia Blanca, Chascomus i prałatura Esquel). Aktualnie liczy 51 członków – ojców, braci zakonnych i kleryków. Wydała Kościołowi biskupa – o. bpa Józefa Słabego CSsR, ordynariusza prałatury Esquel w Patagonii. W seminarium kształci się dziesięciu kandydatów do kapłaństwa i jeden kandydat na brata zakonnego. W ciągu dziesiątek lat ofiarnej pracy redemptoryści zakładali parafie, wspierali w różnoraki sposób najbiedniejszych, budowali kościoły i kaplice – w sumie powstało ich ponad 200.

    Obecnie Przełożonym Wiceprowincji jest o. Héctor Javier Machado CSsR (aktualizacja 2018 r.)

    Kontakt: Misioneros Redentoristas, Casa Viceprovincial

    Asunción 685 C.C. 104 -C.P.: 3500 Resistencia (Chaco), Argentina

    tel. +54 0362 4422615; fax +54 0362 4443673; e-mail: redentoristas@arnetbiz.com.ar

    Strona internetowa Wiceprowincji Resistencia: redentoristaschaco.com

    Strona internetowa Prałatury Esquel: prelaturaesquel.org.ar

    WIĘCEJ: Jubileusz 75-lecia pracy redemptorystów z Polski w Argentynie (1938 – 2013)

    * * *

    Artykuł o. Emila Szopińskiego CSsR na 50-lecie Wiceprowincji Resistencia (1955 – 2005)

    Prowincjał Warszawskiej Prowincji Redemptorystów (Polska), o. Franciszek Marcinek CSsR, miał wspaniałe pomysły i znalazło się wielu entuzjastycznych wolontariuszy do wyjazdu ma misje zagraniczne. Okoliczności zewnętrzne poddały jednak ogniowej próbie, tak dobrą wolę Prowincjała jak i entuzjazm wspomnianych wolontariuszy. Ostatecznie, pierwsi ojcowie: Alfred Müller i Stanisław Misiaszek, w roku 1938, dotarli do diecezji Resistencia (Argentyna). Bez większych już problemów dołączył do nich jeszcze jeden ojciec i jeden brat. Natomiast trzech następnych dotarło do Argentyny dzięki specjalnej Bożej opiece, dlatego że gdy odbywali już morską podróż rozpoczęła się II wojna światowa. I już do końca wojny wszelka komunikacja została przerwana.

    Po jej zakończeniu, mała grupa misjonarzy znalazła się w trudnej sytuacji. Nie mogli otrzymać personalnej pomocy, ponieważ gorzkim owocem wojny była utrata ponad 30 redemptorystów Prowincji Warszawskiej, którzy zostali rozstrzelani bądź zamordowani w obozach koncentracyjnych. Ponadto prowincja ta musiała przejąć 5 klasztorów, opuszczonych przez redemptorystów niemieckich. Na dodatek pojawiła się jeszcze „żelazna kurtyna”, która uniemożliwiła wstęp O. Generałowi na obejmujący ją obszar, a także wyjazd komukolwiek z Polski. Cóż powiedzieć o pocztowej komunikacji! Zarząd Generalny Zgromadzenia stawiał na szali los misji polskich redemptorystów. Miały miejsce dążenia połączenia ich z Misją Pilar (Paragwaj), czy uczynienia ich odpowiedzialnymi za Misje w Peru. Ostatecznie, 02.02.1955, O. Generał William Gaudreau, erygował Wiceprowincję Resistencia.

    Trzeba mówić o „insercji”, jako że nie tylko, jedni więcej drudzy mniej opanowali język, poznali zwyczaje i tradycje; prawie wszyscy przyjęli argentyńskie obywatelstwo. Stali się protagonistami i promotorami wielkich zmian społeczno-kulturalno-religijnych. Diecezja Resistencia została utworzona w roku 1939. Obejmowała olbrzymie terytorium, na którym przebywało jakie 268. 000 mieszkańców i bardzo niewielu franciszkanów. Do większości miejscowości, kapłan przyjeżdżał raz lub dwa razy w roku. W tej sytuacji bp Nicolas De Carlo z otwartymi ramionami przyjmował każdego kto się zgłaszał do pracy, w tym przypadku redemptorystów przybyłych z Polski.

    Miejsce Redemptorystów jest zawsze pomiędzy najbardziej opuszczonymi. Cóż powiedzieć o warunkach życia, o warunkach mieszkaniowych, klimacie, drogach i środkach transportu. Bardzo wymowne jest świadectwo znalezione w archiwum biskupstwa Resistencia: „Nic nie odstraszało pierwszych heroicznych Misjonarzy: ani klimat, ani brak środków, ani nawet gruba czarna sutanna przywieziona z Polski. Jest pewne, że docierali do najbardziej odległych i zagubionych miejscowości”.

    Przez dłuższy czas, mogli tylko marzyć o miejscowych powołaniach i ludowych misjach. Jak chodzi o miejscowe powołania, to z powodu braku szkół podstawowych, nie mówiąc już o średnich. W wypadku misji ludowych, to tak w prowincji Chaco, jak i później w Misiones, musieli tworzyć parafie: budować kościoły, (które wtedy nazywano „kaplicami”, a obecnie są kościołami parafialnymi, (ponieważ wspólnota budowała świątynię i świątynia tworzyła wspólnotę), domy i sale parafialne, a przede wszystkim formować katechetów. Aby nie ulec pokusie pychy, nie będę podawał liczby wybudowanych obiektów, utworzonych nowych parafii, nowych diecezji powstałych na terenach, gdzie pracowali polscy redemptoryści. Na pochwałę zasługuje współpraca z siostrami zakonnymi (różnym zgromadzeniom ułatwiono osiedlenie się w określonym miejscu), oraz z ruchami osób świeckich, jak np. los Cursillos de Cristianidad czy la Renovación en el Espíritu Santo i oczywiście z legionem świeckich katechetów. Należy też podkreślić apostolat pióra, współpracę i korzystanie ze środków masowego przekazu, począwszy od diapozytywów, rozgłośni radiowych, programów video oraz współpracę z telewizją kablową, tworzenie grup teatralnych, chórów, spółdzielni, banku, budowę dróg, itd.

    W razie potrzeby ojcowie pełnili pasterską posługę w wojsku, więzieniach, policji, domach starców, szpitalach itd. W wielu wypadkach misjonarz stawał się fizycznym pracownikiem, elektrykiem czy fotografem (aby ci, którzy mieszkali bardzo daleko, zagubieni w lasach, mogli mieć konieczne zdjęcia dla udokumentowania tożsamości). Nie można przemilczeć tworzenia szkół podstawowych i średnich, oraz Instytutu Formacji dla Nauczycieli, warsztatów promocji kobiety, centrów pomocy społecznej, sal kinowych, żłobków dla dzieci, jak również budowy mieszkań dla bardziej potrzebujących rodzin i „Centrum Mocovi” dla tubylców.

    Owocem Młodzieżowego Duszpasterstwa jest wzrastająca liczba rodzimych powołań. Został powołany do życia własny Nowicjat i wybudowany budynek seminaryjny dla formacji przyszłych Misjonarzy. W tej chwili w skład Wiceprowincji wchodzi: 9 kapłanów, 1 diakon, 3 braci, 16 studentów i 2 nowicjuszy. Dwóch Argentyńczyków odbyło studia w Rzymie, Argentyńczycy odpowiedzialni są również za Duszpasterstwo Powołaniowe.

     Wspomniana olbrzymia praca przeniknięta była misjonarskim duchem Świętego Alfonsa: członkowie wiceprowincji przeprowadzili bardzo wiele misji , zwłaszcza w bardziej opuszczonych duszpastersko regionach. Stopniowo, członkowie Wiceprowincji Argentyńczycy przejmują odpowiedzialność za życie wiceprowincji i kontynuują dzieło rozpoczęte w roku 1938. Jeden z byłych członków wiceprowincji (Czesław Stanula) wniósł bardzo wiele w tworzenie nowej Wiceprowincji Bahía (Brazylia) i obecnie jest biskupem diecezjalnym Itabuna (Brazylia), a a. Zbigniew Kotliński CSsR formował Regię Tupiza (obecnie Prowincja Boliwijska, a sam pracuje aktualnie w Rosji). 17 z pierwszych misjonarzy spoczywa już w pokoju wiecznym.

    o. Emil Szopiński CSSR, Rzym, 12 maja 2005 r.

    za: azpolonia.com

     

    Udostępnij