Toruń: Halina i Janusz Mazurkowie, oblaci redemptorystów, uhonorowani krzyżem papieskim
Państwo Halina i Janusz Mazurkowie, małżeństwo z toruńskiej parafii redemptorystów, a także oblaci naszego zgromadzenia, zostali 6 września 2020 r. uhonorowani papieskim krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice. Serdecznie gratulujemy!
Podczas uroczystej Mszy św. obecni byli biskup Wiesław Śmigiel oraz biskup senior Andrzej Suski. Nie mogło zabraknąć licznych członków Domowego Kościoła, ruchu Spotkania Małżeńskie, uczestników Wieczorów dla zakochanych czy też pacjentów pani doktor. Parę małżeńską otaczały dorosłe już dzieci z liczną gromadką wnucząt.
Jak zaznaczył bp Wiesław, wspominając liczne zaangażowania państwa Mazurków, a jednocześnie świadectwa osób, dla których byli inspiracją, „nic tak bardzo nas nie przemienia jak spotkanie z przykładem dobrego życia. Są takie sytuacje, w których słowa są zbędne, ponieważ całe życie staje się jednym wielkim słowem, upomnieniem, wezwaniem i świadectwem”.
Wdzięczność wobec swoich niezwykłych parafian wyraził także proboszcz, o. Wojciech Zagrodzki CSsR, wspominając nie tylko posługę Janusza Mazurka jako akolity, ale i współczucie i życzliwość, jakimi otacza swoich chorych Halina Mazurek. „W każdym pacjencie widzi odbicie twarzy Chrystusa (…) Trudne do policzenia są nawrócenia na wiarę tym, który posługiwała jako lekarz”.
Małżonkowie, dziękując za wyróżnienie, wyrazili również wdzięczność dla tych, którzy w ich życiu stali się świadectwem lub wezwaniem do większej miłości. Dzieląc się radością, zaznaczyli, że dobro, którym mogli się dzielić z innymi, jest zasługą samego Stwórcy: „Staraliśmy się, by wszystko, co robimy, było zrobione jak najlepiej, ale mamy też świadomość, ze wszystko jest obarczone wieloma błędami, niedoskonałościami, ograniczeniami, skażone naszą grzesznością. Nasza działalność dopiero w rękach Boga stawała się świadectwem”.
Renata Czerwińska, za: diecezja-torun.pl; fot. Dawid Bagiński, za: radiomaryja.pl
* * *
Halina i Janusz Mazurkowie są małżeństwem od 16 września 1973 roku. W 2020 r. obchodzić będą 47 rocznicę małżeństwa. Z Toruniem związani są od 1973 roku.
Już w 1983 roku zaangażowali się w rodzący się wtedy w parafii św. Józefa Ruch Kościoła Domowego. Dość szybko znaleźli się w gronie osób odpowiedzialnych za Ruch Kościoła Domowego Diecezji Chełmińskiej. W 1988 roku zostali powołani do Diecezjalnej Rady Duszpasterskiej Diecezji Chełmińskiej. W marcu 1991 roku zaangażowali się w pracę parafialnego koła Stowarzyszenia Rodzin Katolickich. Byli jednymi z tych, którzy zainicjowali dwie ważne inicjatywy Stowarzyszenia Rodzin Katolickich: istniejący do dzisiaj bodaj pierwszy w Toruniu Klub Seniora (2004 rok), który gromadzi i aktywizuje osoby w podeszłym wieku, oraz świetlicę „Marcelinek”, która działała w charakterze domu dziennego pobytu dla dzieci z rodzin patologicznych, gdzie oprócz opieki i ciepłych posiłków zapewniano pomoc w nauce i wychowaniu (1996-2009).
Ponadto w 1991 roku zaangażowali się w rodzące się wtedy wielkie dzieło Radia Maryja. Byli członkami Sekretariatu ds. Laikatu Prowincji Warszawskiej Redemptorystów, animując apostolat ludzi świeckich w ośrodkach redemptorystów w Polsce. Uczestniczyli w pracach Rady Duszpasterskiej oraz Rady Ruchów i Stowarzyszeń Diecezji Toruńskiej. Do dnia dzisiejszego począwszy od 1995 roku współprowadzą rekolekcje dla małżeństw w ramach ruchu „Spotkania Małżeńskie” (od roku 2000 są liderami ośrodka toruńskiego), a także „Wieczory dla Zakochanych”. Sprawa formacji małżeńskiej i przygotowania narzeczonych do sakramentu małżeństwa była im zawsze bliska. W roku 2015 Janusz Mazurek przyjął posługę akolity stałego i ofiarnie zaangażował się w niesienie Komunii św. chorym.
W 2002 roku zostali odznaczeni medalem „Zasłużony dla Diecezji Toruńskiej”.
W ich małżeństwie przyszło na świat czworo dzieci (jedno z nich zmarło). Każda z córek po założeniu własnej rodziny w dalszym ciągu czynnie uczestniczy w życiu Kościoła w parafiach miejsca zamieszkania. Ponadto w 1997 roku przyjęli pod swój dach Małgorzatę, wówczas 20-letnią dziewczynę z Białorusi (jej rodzice zmarli i od 16. roku życia pozostała sama), która zamieszkała w ich domu przez 13 lat. Oni sami traktowali ją jak kolejną córkę, zapewniając nie tylko warunki do życia, ale również wychowanie.
Halina jako lekarz znana była z tego, że nigdy nie wzbraniała się do pomocy medycznej nawet najbardziej zaniedbanym, czy wręcz brudnym. Nie brzydziła się człowiekiem. Była szanowana nie tylko ze względu na swoją wiedzę medyczną, ale również ze względu na umiejętność nawiązania serdecznego kontaktu z człowiekiem i wierność w wykonywanym zawodzie swoim przekonaniom etycznym wynikającym z wiary. Jest świadkiem wiary również w praktyce lekarskiej. To dlatego środowiska lekarskie zdecydowanie potwierdziły jej zgłoszenie do papieskiego wyróżnienia. Znane jest jej zaangażowanie w akceptację encykliki „Humanae vitae”, a także w obronę życia. Kiedyś przyznała: „Nigdy nie zaleciłam nikomu środków antykoncepcyjnych”. Trudne do policzenia są nawrócenia na wiarę tych, którym posługiwała jako lekarz. Bezinteresownie posługiwała jako lekarz domowy zgromadzeniom zakonnym, m.in. redemptorystom.
Halina była również członkiem Komisji do spraw Rodziny i Polityki Społecznej Rady Miasta Torunia.
Ich dom rodzinny był otwarty dla każdego. Wielu chętnie do nich przychodziło, by choć przez chwilę – jak mówili – „pooddychać zdrowym powietrzem ich życia rodzinnego”; wychodzili z ich domu mocniejsi. Halina i Janusz oddziaływali nie tylko słowem, ale również samym stylem życia rodzinnego i religijną atmosferą domu. Byli, są i – ufamy – będą małżeństwem na wskroś apostolskim, oddziaływującym na wielu.
o. Wojciech Zagrodzki CSsR, Toruń