• Rekolekcje i wypoczynek – CADR i Scala W górach i nad morzem
    Portal Kaznodziejski
    Lectio divina na każdy dzień Wydawnictwo Homo Dei
    Kult Matki Bożej Nieustającej Pomocy, Płyta CD z pieśniami do MBNP
  • Menu

    Być redemptorystą… – Redemptorystowskie powołanie misyjne

    W ramach Tygodnia Modlitw o Powołania w cyklu „Być redemptorystą…” prezentujemy kilka refleksji i świadectw ukazujących powołanie redemptorystów i jego różne wymiary. Dziś publikujemy artykuł z Biuletynu Nowicjatu Redemptorystów „Góra Tabor”. Zachęcamy również czytelników do aktywnego włączenia się w modlitwę o powołania kapłańskie i zakonne zwłaszcza do Zgromadzenia Redemptorystów.

    Redemptorystowskie powołanie misyjne

    „Przypatrzcie się, bracia, powołaniu waszemu” (por. 1 Kor 1, 26) – pisał do pierwszych chrześcijan Paweł Apostoł przypominając, że istotą powołania są nie ludzkie predyspozycje, lecz dar Boży. Powołanie rzeczywiście jest zaproszeniem ze strony Chrystusa, wzywającego konkretnych łudzi na konkretne drogi życia. Jaka jest w takim razie droga redemptorystowskiego powołania misyjnego? W odpowiedzi na to pytanie będą pomocne Konstytucje Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela.

    Redemptorystowskie

    Najpierw warto zastanowić się, co to znaczy, że coś jest redemptorystowskie? Jakie rzeczywistości możemy określić tym mianem? Typowe dla redemptorystów są bez wątpienia rekolekcje i misje parafialne, szerzenie kultu Matki Bożej Nieustającej Pomocy lub działalność na polu teologii moralnej. Redemptorystowski może być habit, różaniec, krzyż misyjny. W Polsce przymiotnik „redemptorystowski” odnosimy często do prowadzonych przez Zgromadzenie mediów katolickich.

    Te intuicje, choć poprawne, są jednak związane z pewnymi określonymi formami aktywności. Od powyższych zaangażowań, znaków i symboli ważniejsza jest motywacja ich powstania, którą przywołuje Konstytucja 5 Zgromadzenia: „Preferowanie koniecznych potrzeb duszpasterskich, zwłaszcza ściśle pojętej ewangelizacji, a nadto opowiedzenie się po stronie ubogich stanowią rację bytu Zgromadzenia w Kościele i znak wierności otrzymanemu powołaniu”.

    Innymi słowy: Nie byłoby redemptorystów, gdyby nie Chrystusowe wezwanie do głoszenia Ewangelii, zwłaszcza ubogim i opuszczonym. Sensem istnienia redemptorystów jest drugi człowiek, w swej życiowej nędzy spragniony Boga. Jest to przedłużenie misji Jezusa, który przyszedł głosić Dobrą Nowinę ubogim.

    Właśnie spotkanie z ubogim i opuszczonym człowiekiem wybrał Bóg jako bodziec, dla którego w XVIII wieku św. Alfons Liguori założył Zgromadzenie. Poruszony widokiem opuszczonych religijnie mieszkańców obszarów wiejskich, zapałał ku nim w całej pełni ową miłością pasterską, o której mówią współczesne dokumenty Zgromadzenia (m.in. Konstytucja 18, 54). Dlatego nie ma wątpliwości, że redemptorystowskie będą w pierwszej kolejności nie tyle określone formy posługiwania, co raczej samo pójście za Jezusem do człowieka pozbawionego duchowej opieki w bezpośrednim przepowiadaniu Słowa, w posłudze sakramentalnej, w modlitwie, w pracy, w ofiarowanym cierpieniu itd. Doskonałym tego przykładem jest osoba św. Klemensa Hofbauera, Apostoła Warszawy i Wiednia, który wiernie zrealizował redemptorystowski charyzmat w innych realiach, korzystając z innych form niż te wypraktykowane w Królestwie Neapolitańskim za czasów Założyciela.

    Powołanie

    Nawiązania do powołania pojawiają się w Konstytucjach redemptorystów 17 razy. Nie zawsze odnoszą się one do samych redemptorystów, mówiąc również o powołaniu człowieka w ogóle. Konstytucja 7 mówi, że członkowie Zgromadzenia „głoszą przede wszystkim najszczytniejsze powołanie człowieka i rodzaju ludzkiego. Wiedzą bowiem, że wszyscy ludzie są co prawda grzesznikami, ale równocześnie są przekonani, że ci sami ludzie zostali w głębi swej istoty wybrani, zbawieni i zgromadzeni w Chrystusie”.

    W związku z tym myślenie redemptorystów musi być dalekie od jakiegokolwiek elitaryzmu, związanego z postrzeganiem ich powołania jako wznioślejszego od innych. Głoszona przez nich tajemnica Obfitego Odkupienia przypomina o godności wszystkich ludzi, za których Chrystus przelał krew.

    Oczywiście pamięć o pięknie wszystkich dróg prowadzących do Boga nie wyklucza wdzięczności za własne powołanie. Dla członków Zgromadzenia realizuje się ono przede wszystkim przez zakonną konsekrację, a więc swoiste pogłębienie chrztu, a w przypadku większości redemptorystów także przez sakrament święceń.

    Jednak powiedzieć o redemptorystach, że mają powołanie zakonne lub kapłańskie, to za mało. Dokumenty Zgromadzenia mówią raczej o powołaniu apostolskim, a same Konstytucje noszą tytuł: „Życie Apostolskie Redemptorystów”. Pierwowzorem wspólnoty redemptorystowskiej jest bowiem wspólnota Apostołów idących za Jezusem. Ta sama wspólnota, z której z woli Odkupiciela wyrósł Kościół. Dlatego redemptoryści nie działają w pojedynkę, a swoje posłannictwo postrzegają nie tyle jako posługę „dla Kościoła” czy „w imieniu Kościoła”, a raczej „w Kościele”, w samym Jego sercu. Aspekt wspólnotowy życia redemptorystów Konstytucje uwydatniają także w sposób tak subtelny, że w pierwszej chwili niedostrzegalny, mówiąc o członkach Zgromadzenia w liczbie mnogiej. Tylko wyjątkowo znajdziemy tam słowo „redemptorysta”, natomiast „redemptoryści” – na każdym kroku.

    Misyjne
    Słowo „misje” w kontekście Kościoła kojarzy się zwykle z misjami zagranicznymi „ad gentes”, ewentualnie z misjami parafialnymi. Rzeczywiście wielu redemptorystów pracuje w charakterze misjonarzy zagranicznych, jeszcze więcej spośród nich prowadzi misje ludowe. Konstytucje stwierdzają natomiast, że każdy redemptorysta na mocy profesji zakonnej staje się misjonarzem, niezależnie od podejmowanej posługi (Konstytucja 55). Wcale nie chodzi jednak o to, że każdy z nich podejmuje pracę za granicą lub w charakterze misjonarza ludowego, bo to wymaga oddzielnego, specjalistycznego przygotowania. Co więcej, takie podejście do misyjności Zgromadzenia byłoby ujęciem tej rzeczywistości w sposób nazbyt powierzchowny i krzywdzący.

    Redemptorystowskie powołanie misyjneMisyjność powołania redemptorystowskiego wypływa natomiast z misyjnego charakteru całego Kościoła (dekret „Ad Gentes” Soboru Watykańskiego II, pkt 2). W Konstytucjach przejawia się to choćby poprzez podporządkowanie prawodawstwa Zgromadzenia misji Najświętszego Odkupiciela. Każdy kolejny rozdział Konstytucji rozpoczyna się odniesieniem do tej rzeczywistości, jaką jest „Misyjne dzieło Zgromadzenia”. Jest to także tytuł rozdziału I. Choć redemptoryści są wspólnotą formowaną dla misji Odkupiciela, ich misyjność nie oznacza bynajmniej nadmiernego aktywizmu. Działalność apostolska wymaga od nich prawdziwego życia modlitwy i kontemplacji, by mogli „rozpoznać Boga w osobach i wydarzeniach życia codziennego, w prawdziwym świetle odczytywać Jego plan zbawczy, odróżniać rzeczywistość od złudzeń”. (Konstytucja 24). Udziałem redemptorystów jest więc nie tylko bezpośrednie głoszenie Obfitego Odkupienia, ale także trwanie z Chrystusem na modlitwie na górze Tabor, w Wieczerniku i w Ogrodzie Oliwnym. Gdy sytuacja na danym terenie uniemożliwia głoszenie Ewangelii wprost, ich zadaniem jest po prostu dawanie świadectwa miłości Chrystusa i życie braterskie, blisko ludzi wśród których żyją (Konstytucja 9).

    Powyższe rozważania dotyczące redemptorystowskiego powołania misyjnego nie wyczerpują oczywiście tego bogatego tematu. Wskazują jednak pewne kierunki w refleksji nad tą rzeczywistością, obficie scharakteryzowaną przez Konstytucje Zgromadzenia.

    Przewodniczką redemptorystów na drodze coraz głębszego rozumienia ich powołania jest bez wątpienia Maryja, Królowa Apostołów. Jej macierzyńska opieka stanowi nieustanne umocnienie dla całego Zgromadzenia w pełnieniu misji Najświętszego Odkupiciela.

    br. Tomasz Bil CSsR, „Góra Tabor” (Biuletyn Nowicjatu Redemptorystów) nr 2/2014, s. 4-7

    Modlitwa o powołania do Zgromadzenia Redemptorystów

    Chryste Odkupicielu, Ty sprawiłeś, że redemptoryści, zwłaszcza święci i błogosławieni, ofiarnie wypełniali Twoją wolę. Prosimy Cię, by także dzisiaj redemptoryści odważnie głosili Dobrą Nowinę. Wzbudzaj w sercach młodych ludzi nowe powołania, daj im łaskę rozeznania i podjęcia wezwania do pójścia za Tobą, aby jako kapłani lub bracia zakonni głosili obfite Odkupienie ludziom ubogim i opuszczonym. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

    Udostępnij